Amerykańska motoryzacja ma coś z wyjątkowej kobiety – mogą ją pokochać wyłącznie ci, którzy akceptują ją całą, niezależnie od jej zalet i wad. Ze sprowadzaniem luksusowych, amerykańskich aut jest podobnie. Można nie akceptować ich dużego spalania, wysokiej pojemności silnika itd. Mimo to, są osoby, które właśnie dlatego je kochają!
Dlaczego w powyższym wstępie nie powiedzieliśmy ani słowa o cenie? Przede wszystkim dlatego, że luksusowe samochody z USA, fajne dla oka bryki – nie są wcale takie drogie. Co więcej – nawet jeśli ich cena jest stosunkowo wysoka, to nadal są to modele klasowe i wyjątkowe, które charakteryzują się ogromnym potencjałem inwestycyjnym.
Jak to jest z tą Ameryką?
USA to kraj, którego specyfika jest dla przeciętnego Europejczyka w pewnym stopniu abstrakcyjna. Z pewnością jest to ojczyzna motoryzacyjnego luksusu, który objawia się nie tylko oryginalnym wystrojem wnętrza, ale też doskonałymi parametrami silnika. Co więcej, amerykańskie pojazdy są budowane z zupełnie innych komponentów, niż ich eksportowe odpowiedniki. Amerykański samochód w USA to zupełnie inny pojazd, niż jego odpowiednik z Europy. Również w kwestii komponentów i jakości wykonania.
Nie bez znaczenia jest też jakość tamtejszych, to jest amerykańskich dróg. Stany to duży kraj, którego miasta są połączone ze sobą szeregiem doskonałych szos międzystanowych. Ich przemierzanie to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dla kierowcy, ale i dla podwozia jego auta. Jeśli dodamy do tego pokaźną moc silnika i spore spalanie, to z pewnością poczujemy, czym tak naprawdę jest amerykański duch motoryzacji.
Samochody z USA a ich opłacalność
Wracając do wspomnianych szos, ich standard ma wpływ również na jakość zawieszenia pojazdu. Dzięki temu kupując np. pięciolatka z Oklahomy, nabywamy tak naprawdę praktycznie nowy wóz. Nie jest prawdą, że tamtejsi kierowcy szybko eksploatują swoje auta. Po pierwsze – trudno je szybko wyeksploatować (ze względu na ich jakość wykonania) a po drugie, w Stanach panuje zupełnie inna kultura użytkowania auta niż w Europie.
Co to oznacza w praktyce?
Europejczycy przyzwyczaili się do wszechobecnych oszczędności. Najczęściej kupują oni auto dopiero wtedy, gdy jest już ono mocno wyeksploatowane.
Oczywiście nietrudno znaleźć w Polsce modele, które mają za sobą 20 lub 30 tys. km, ale mimo niewielkiego przebiegu, wciąż budzą one wiele podejrzeń wśród rodzimych nabywców. W USA auto sprzedaje się stosunkowo szybko. Z punktu widzenia Amerykanów, pięcioletni pojazd to już staruszek. I choć nie jest to rzecz jasna normą, to na tamtejsze rynki trafia mnóstwo pojazdów, których jakość jest bardzo wysoka, a cena… bardzo niska.
Nie tylko cena pojazdu, czyli suma kosztów składowych transakcji
Miłośnik amerykańskiej motoryzacji lub zwykły… inwestor, musi mieć na uwadze, że koszty jego zakupu nie ograniczają się wyłącznie do ceny nabycia auta. Po stronie kosztów pojawia się w tym przypadku dość sporo pozycji, choć – z ostatecznego punktu widzenia – nie są one równe potencjalnym zyskom, lecz nadal zdecydowanie niższe.
Są to między innymi:
- Opłaty za przewóz auta (transport do portu, przewóz statkiem, przewóz do miejsca zamieszkania itd.).
- Podatki i dodatkowe opłaty, związane chociażby z VAT-em, akcyzą i cłem.
- Koszty dokumentacji i jej tłumaczeń.
- Koszty wizyty u mechanika, który musi dostosować auto ze Stanów do przepisów obowiązujących w Polsce, itd.
Niemniej należy pamiętać, że – zgodnie z tym co pisaliśmy wcześniej – mimo powyższych kosztów rentowność takiej inwestycji nadal jest utrzymana.
Modele samochodów, które warto sprowadzać
Oczywistym jest, że nie każda amerykańska, luksusowa bryka jest autem luksusowym. Na miano to zasługują jedynie te pojazdy, które są obiektem westchnień wielu miłośników amerykańskiej motoryzacji i swoistymi perełkami na europejskim rynku. Luksusowe samochody z USA wcale nie muszą być nowe. Wręcz przeciwnie, znaczna część z nich to pojazdy z lat 70 i 80.
O jakie modele chodzi?
Najczęściej sprowadzane auta zza oceanu to Chevrolet Camarro, Chrysler Twon & Country i Chrysler 300C. Dużą popularnością cieszą też takie modele jak Jeep Grand Cherokee i Dodge Challenger. Jednym słowem – jest w czym wybierać.
Co ma wpływ na opłacalność inwestycji?
Jeśli zakup samochodu z Ameryki ma być opłacalny, to Inwestor zainteresowany jego realizacją, powinien przede wszystkim zwrócić uwagę na następujące czynniki:
- Wartość rynkowa auta na terenie Stanów Zjednoczonych i Europy. Im bardziej luksusowe auto, tym większa „przebitka” cenowa pomiędzy jego amerykańską i europejską ceną.
- Kurs dolara. Samochody w USA kupuje się w dolarach, co wiąże się z uwzględnieniem jego wartości względem złotówek. Słabnący dolar jest więc korzystnym zjawiskiem z punktu widzenia Inwestora.
- Koszty dodatkowe. Zakup aut luksusowych o pojemności powyżej 3 litrów jest bardziej kosztowny ze względu na polskie opłaty krajowe. Wyższych kosztów można też uniknąć poprzez sprowadzenie mienia przesiedleńczego lub w przypadku luksusowych pojazdów zabytkowych.
Auto z Ameryki – kto nam może pomóc?
Zakup auta z Ameryki jest sporym wyzwaniem logistycznym. Poza tym wymaga on posiadania stosownej wiedzy na temat amerykańskiej motoryzacji i funkcjonowania tamtejszego rynku. Nie bez znaczenia jest też konieczność fizycznej obecności „na miejscu”, co oczywiście przekłada się na wyższe koszty. Jeśli chcemy uniknąć tych wszystkich problemów, warto skorzystać z pomocy firmy zewnętrznej, która specjalizuje się w kwestiach związanych ze sprowadzeniem amerykańskich aut do Polski. Koszty z tego tytułu są niewspółmiernie niskie w porównaniu do zagrożeń towarzyszących samodzielnemu zakupowi auta w Stanach.
Taką firmą jest np USA Import – https://usaimport.pl/
Podsumowanie
Zakup luksusowego auta w Ameryce jest w pełni opłacalny, ale wymaga mądrego podejścia, znacznej wiedzy i sporego doświadczenia. Korzystając ze wsparcia profesjonalnych firm specjalizujących się w tym zagadnieniu, można kupić luksusowe auto na naprawdę korzystnych warunkach. Dotyczy to nawet takich modeli jak słynne Camaro, czy Grand Jeep Cherokee.
